mój dom to ziemia...

Dzięki - powiedział przyjmując talerz i sięgnął po chleb

Zaczęła jesć swoją kolację i patrzyła na akrobacje Gothreeka

Kyrie uporała sie już ze swoja porcją i przypatrywała się niebu.

Skończył jeśc i poszedł nad wodę umyc talerz

Kyrie westchnęła i zaczęła powoli się rozbierać <striptiz dla ubogich :P> po czym poszła w stronę jeziora i zanużyła się w wodzie.
-Dziś jest cieplejsza- zawołałą

Wyszorował talerz piaskiem i po chwili wrócił

Położył talerz i usiadł na trawie. Po chwili zapalił papierosa.

Sak poszła w jej slady i również rozebrała się na tyle, aby nie zosatć kompletnie nagą i weszła do wody
- I tak jest zimna - mruknęła

- Oj, nie narzekaj- zaśmiała się i ochlapała ją wodą

Ech - westchnął i idąc za przykładem reszty rozebrał się do "niecałkiemnaga" i wskoczył do wody

- No ludzie chodzccie wszyscy ;P
Znów wspiął się na wyskocznie. Tym razem zwinął sie specjalnie w kulkę by skoczyc na bąbę i ochlapac Kyrie

Kyrie nie pozostała mu dłużna i zatopiła go porządną falą ;p

Thoqqua zanurkował i po chwili woda lekko zadrżała i ze środka jeziora zaczęła ku reszcie kierowac sie coraz większa fala

Gdy fala dotarła do kąpiących się miała ok. 1,5 metra wysokości

Kyrie poczuła się nagle bardzo niska i zanurkowała szybko.

Goth zanurkował

Sakura nie zdążyła zareagowac i wielka fala zalała ja. Po tym niespodziewanym prysznicu wbiegła na wyskocznie i skoczyła na głowkę.

<tak łatwo nie będzie :P>
Thoqqua znów zanurkował i wodą znów coś wstrząsnęło a fala zatrzymałą się i zawróciła. Gdy była na wysokości kąpiących woda znów zadrżała. Po chwili fala się załamałą i wszystkich zalałą woda o dośc dużym ciśnieniu <będziecie czyści :P>

<ja się kąpałam niedawno! :P>
Pod wodą Kyrie złapała Thoqque za nogę :P

ej - chciał krzyknąc Thoqqua, ale z jego ust wydobyły się tylko bąbelki

Kyrie wyszczerzyła się pod wodą i pociągnęła go ze sobą na powierzchnię :P

-O nie....
Goth poszedł w ślady Thoqquy. Znurkował na dnie narysował koło transmutacji, przyłożył ręce. Błękitne światło rozbłysło roznosząc się po wodzie. W tym momęcie koło Gotha powstał wir wodny który goth posłał na Thoqquę. Wir wciągnął Th... i Th... zaczął się w nim kręcic... przy okazji ucierpiała Kyrie

Pfuj - wypluł wodę Thoqqua - Czysta to ona nie jest
Po chwili wyszedł na brzeg
<sorki ale muszę isc>

<to idź spać do namiotu :P>
Kyrie rzuciła się na Gotha zatapiając go
-Bez sztuczek!- zawołała

Sakura po raz kolejny wynurzyła sie z wody.
- on to chyba naprawde tego gościa nie lubi - mrukneła do siebie i zbliżyła się do Kyrie i Gotha