Mikhail Basilisk |
Wysłany: Wto 19:17, 14 Lis 2006 Temat postu: Tajemniczy Sklep |
|
Owym tajemniczym sklepem zarządza nie mniej tajemnicza i dziwna kobieta. Cały budynek wygląda jakby były w nim same półki. Tylko na środku znajduje się wielkie biórko przy którym siedzi właścicielka.
Po podejrzanej dzielnicy szwędał się Mik, nieświadomy czychającego na niego losu. Natrafił na tajemniczy, dwupiętrowy budynek. Nad jedynymi drzwiami był przynitowany do ściany, stalowy szyld z napisem "SKLEP". Coś, jakby przeczucie, nakazywało mu wejść do środka. Zrobił tak.
- Yy.. dzieńdobry? - powiedział głośno gdy zobaczył same półki przed sobą.
- Tu jestem. - odpowiedział kobiecy głos w oddali - Drugie przejście od lewej, potem skręć w lewo, potem w prawo, a następnie idź prosto przed siebie. - dodał. Mik poszedł zgodnie z wskazówkami i gdy skręcił w prawo zobaczył parenaście metrów dalej wiekie biórko przy którym siedziała jakaś kobieta, patrząc prosto na niego, zupełnie tak jakby robiła to od samego początku kiedy wszedł.
- Bliżej. - powiedziała spokojnie. Mik stanął przed biórkiem, trochę niepewny wszystkiego.
- Dzień... - kobieta przerwała mu.
- Jak się nazywasz? - spytała. - Pełne imię i nazwisko.
- Eeee... Mikhail Basilisk. - odpowiedział.
- Podałeś mi tak łatwo swoje imię i nazwisko, zobaczymy co jeszcze mi powiesz. - zaśmiała się bardzo lekko.
- No więc... - znowu mu przerwała.
- No więc, potrzebujesz pomocy, Basilisk. Nie będzie za bardzo pomocą, to co u mnie dostaniesz, ale nie pożałujesz. Może... - Mik chciał coś powiedzieć, ale tym razem tajemnicza kobieta nie dała mu nawet pisnąć - Dam Ci wszystko czego potrzebujesz, ale zapłacisz mi za to. Idź sobie teraz, jeszcze się zobaczymy... - Mik wyszedł ze sklepu i dopiero teraz oprzytomniał i przypomniał sobie wszystko co powiedziała tajemnicza kobieta. Zaintrygowany udał się gdzieś gdzie go dziwnie ciągnęło... |
|